
VI Powiatowy Konkurs Poetycko-Literacki przebiegający pod hasłem XXI Dnia Papieskiego: „Nie lękajcie się !”
Dnia 28 października w ZSZ im. Marii Skłodowskiej – Curie w Pustkowie – Osiedlu odbyło się podsumowanie VI Powiatowego Konkursu Poetycko – Literackiego przebiegającego pod hasłem XXI Dnia Papieskiego: ,,Nie lękajcie się”. Organizatorzy, w zaproszeniu do wzięcia udziału w konkursie pisali, iż ,,Tegoroczny Dzień Papieski stanowi wyzwanie do odkrycia na nowo przesłania, które mieści się w słowach wypowiedzianych przez Jana Pawła II w jego inauguracyjnej homilii 32 lata temu: „Bracia i Siostry, nie lękajcie się przygarnąć Chrystusa i przyjąć Jego władzę, pomóżcie Papieżowi i wszystkim tym, którzy pragną służyć Chrystusowi, służyć człowiekowi i całej ludzkości. Nie lękajcie się, otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi. Dla Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji, rozwoju!”.
W konkursie wzięli udział uczniowie szkół powiatu dębickiego. ZSZ w Pustkowie okazał się bardzo gościnny dla naszego Kwiatka, gdyż w tym roku szkolnym najlepsze prace konkursowe należały do młodzieży reprezentującej naszą szkołę. Prace zostały napisane pod opieką nauczycielek języka polskiego: pani Iwony Sokołowskiej- Kupiec, pani Tamary Sudoł, oraz katechetów: księdza Marka Kuczka i pana Andrzeja Fijołka.
Nasza szkoła miała najliczniejszą reprezentację w konkursie i zdobyła największą liczbę nagród. Do grona nagrodzonych i wyróżnionych należeli:
W kategorii POEZJA przyznano:
II miejsce: Martyna Nitkowska, Wielkie porządki, , opiekun: ks. Marek Kuczak
III miejsce: Patryk Pocica, Bez obaw, z klasy II ad LO, opiekun: Iwona Sokołowska-Kupiec
oraz wyróżnienia:
Emilia Bielawa, Podejmijmy próbę, z klasy III c LO, opiekun: Tamara Sudoł
W kategorii ESEJ:
I miejsce:
Mateusz Grych, Nie lękajcie się, z klasy III c LO, Opiekun: Iwona Sokołowska-Kupiec, Andrzej Fijołek
Nasza młodzież wykazała się nie tylko talentem poetyckim, ale i ogromną wrażliwością na świat i człowieka.
Gratulujemy serdecznie sukcesu zwycięzcom i zapraszamy do lektury nagrodzonych prac.
Martyna Nitkowska
Wielkie porządki
Nie lękajcie się – padły wielkie słowa.
Teraz na każdym kroku w sercach brzmią od nowa.
A mimo to często boimy się wiary –
Może to jest kłamstwo, może jakieś czary…
A przecież ta wiara jest jak glina święta –
Wszystko, co jest na Ziemi, ciągle o niej pamięta.
Wszystko, co jest na Ziemi, z niej jest ulepione.
To w nią i nieświadome serca są wpatrzone,
Bo człowiek łaknie wiary – w co? Sam chce wybierać.
Pośród tylu bożków jest z czego przebierać.
A przecież tu, tak blisko, bo w sercu każdego
Jest ukryty sam Pan Bóg – wśród słowa miłego,
Wśród drobnej pomocy, uśmiechu, radości –
W każdym dobrym geście żywy Bóg zagości.
Tak niewiele należy zrobić, by On do nas przyszedł:
Namalować na sercu Jego obraz (tylko by smutny nie wyszedł!)
– bądźmy Jego odbiciem i cieszmy się z tego!
Dalej – zamiećmy pięknie progi serca swego,
By wśród śmieci się nie gniótł – piwa, komputera…
Gdy już bałagan zostanie ograniczony do zera
Przygotujmy naczynia – Pan nam pokarm przyniesie,
Byśmy nie pomarli w tym problemów lesie.
Potem załóżmy szatę – białą, jak Jego Serce –
Niech Pan wie, że serc czystych chce być coraz więcej!
W końcu drzwi otwórzmy, pozwólmy, by tu gościł –
Drzwi na oścież otwórzmy! On wszystko uprości!
Z Nim przyjemniejsze będą obowiązki i zadania,
Przy Jego boku wszystko jest do wytrzymania.
W zamian za Swoją pomoc, On prosi o niewiele –
By Go zapraszali nowi przyjaciele.
By dla Niego sprzątali zakurzone serca,
By dla Niego robili coraz więcej miejsca.
Bo im więcej w swym sercu miejsca Mu ofiarujesz,
Tym więcej zbawienia kiedyś zakosztujesz.
Patryk Pocica
Bez obaw
Świat spowija ciemna mgła,
Wstań do walki wobec zła!
Choć od środka strach cię zżera,
Właśnie Ciebie Bóg wybiera!
Niewiadomą każdy dzień,
Wszystkie plany poszły w cień.
Choć niepokój wielki już,
Chrystus zawsze jest tuż, tuż!
Czasem ciężko iśc pod prąd
I nieznany stopom ląd.
Choć obawa przejmie ster,
Wodzem – Pan ,nie lękaj się!
Rozpal płomień, otwórz drzwi,
Niech nie płyną dalej łzy!
Choć odwagi masz za mało,
Próg nadziei przekrocz śmiało!
Bielawa Emilia
Najprościej się zamknąć ……
Zamknąć się na świat,
Na bliskich,
Na wiarę,
Na miłość,
Na dobre słowo,
Na zwykłe gesty dobroci drugiego człowieka…
Ale czy warto?
Czy warto ograniczać swoją rzeczywistość,
Codzienność i własny rozwój?
Może powinniśmy posłuchać
mądrych słów i się otworzyć?
Każdy z nas jest wartościowy
I powinien dać sobie szansę.
Spróbujmy zmienić naszą codzienność,
Otwórzmy się na istotne sprawy,
Które pomijamy w natłoku obowiązków.
Doceńmy bliskich i ich miłość,
Wyznaczmy swój cel życiowy,
Rozwińmy własne pasje.
Odnajdźmy ukryty sens
W słowach papieża i podejmijmy próbę
Wpuszczenia Chrystusa do naszego życia.
Może te małe zmiany uczynią nasze życie
Bardziej wartościowym.
Mateusz Grych
Nie lękajcie się
Święty Jan Paweł II podczas homilii na rozpoczęcie pontyfikatu powiedział do zgromadzonych tam wiernych: Dla Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji, rozwoju! Nie lękajcie się! Chrystus wie, co nosi w swoim wnętrzu człowiek. On jeden to wie!1 W Piśmie Świętym słowa nie lękaj się występują 365 razy. Papież przypomina nam słowa, które Bóg przez Biblię mówi nam każdego dnia. Jak czytamy w księdze proroka Izajasza: Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą; nie trwóż się, bom Ja twoim Bogiem.2 Czy człowiek XXI wieku wie, co to znaczy nie lękać się i zawierzyć wszystko Chrystusowi? Święty Jan Paweł II podczas swojego pontyfikatu wielokrotnie pokazywał, że człowiek, który ufa Bogu i wszystko Mu zawierza jest wstanie dokonać niemożliwego. On się nie bał przeciwstawić mafii, która w tym czasie zabijała niewinnych ludzi i jako jedyny zaprotestował tym działaniom. Powiedział wtedy: W imię Chrystusa, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, Chrystusa, który jest Drogą, Prawdą i Życiem, zwracam się do odpowiedzialnych: nawróćcie się, pewnego dnia przyjdzie sąd Boży.3Obecny przy papieżu abp Piero Marini, mistrz papieskich ceremonii liturgicznych w czasie tego kazania zakrywał twarz, widząc jak krzyczy biskup Rzymu. A Ten krzyczał do ludzi nie zabijaj, głosił on prawdę Bożą znaną ludziom od wieków. Ale czy my synowie i córki polskiej ziemi umiemy krzyczeć, kiedy brat morduje brata, kiedy matka zabija nienarodzone dziecko, kiedy ludzie umierają z głodu? W Dziejach Apostolskich czytamy: W nocy Pan przemówił do Pawła w widzeniu: «Przestań się lękać, a przemawiaj i nie milcz4.Jahwe nawołuje każdego z nas, że prawdy znane od wieków ludziom nie mogą być zakłamywane i wybierane tylko te, które są dla nas wygodne. Papież Jan Paweł II podczas swoich homilii wielokrotnie głosił prawdy Boże, głosił, że to Chrystus jest naszym zbawcą, że przez krzyż przyszłozbawienie.Umiłowanibraciaisiostry,niewstydźciesiękrzyża.StarajciesięnacodzieńpodejmowaćkrzyżiodpowiadaćnamiłośćChrystusa.Brońciekrzyża,niepozwólcie,abyImięBoże było obrażane w waszych sercach, w życiu społecznym czy rodzinnym.
Dziękujmy Bożej Opatrzności za to, że krzyż powrócił do szkół, urzędów publicznych, szpitali. Niech on tam pozostanie! Niech przypomina o naszej chrześcijańskiej godności i narodowej tożsamości, o tym, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, i gdzie są nasze korzenie. Niech przypomina nam o miłości Boga do człowieka, która w krzyżu znalazła swój najgłębszy wyraz.5 Papież Słowianin nawołuje nas do obrony krzyża ,ale jak pokazuje nasza współczesna historia krzyż jest wyśmiewany. Święty Paweł w liście do Koryntian pisze: Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie, mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia.6Apostoł natchniony Duchem Świętym pisze, iż krzyż jest głupstwem dla tych co go nie szanują, wyśmiewają, a mocą jest dla tych, którzy wierzą w to, że Chrystus umarł i zmartwychwstał po to, abyśmy mieli życie wieczne. Zadaniem każdego kto wierzy jest bronić tej prawdy i nie lękać się przed tymi, którzy tego nie uznają. Papież Polak mówił nie tylko o obronie krzyża, ale i o obronie ludzkiego życia. W naszym stuleciu, jak nigdy przedtem w dziejach, «kultura śmierci» przybrała społeczne i instytucjonalne pozory legalności, które mają usprawiedliwić najstraszliwsze zbrodnie przeciw ludzkości: ludobójstwo, «ostateczne rozwiązania», «czystki etniczne» oraz masowe «odbieranie życia istotom ludzkim jeszcze przed ich narodzeniem lub przed nadejściem śmierci naturalnej7. Święty Jan Paweł II podczas Mszy świętej na zakończenie Światowych Dni Młodzieży w Denverw 1993 roku powiedział do zgromadzonej tam młodzieży, że w naszym stuleciu jak nigdy wcześniej rozwinęła się „kultura śmierci”. Papież wskazuje nam na jakże nieludzkie czynny, które przyczyniają się do śmierci wielu niewinnych osób. Wymienia tu między innymi czystki etniczne, ludobójstwa i nabierająca na popularności w naszych czasach aborcja i eutanazja. Dla nas podstawowym fundamentem cywilizacji musi być prawo do życia. Każde życie jest święte od poczęcia do naturalnej śmierci i naszym zadaniem jest bronienie tego życia i nie poddawanie się złudnym kłamstwom, że to lepszy wybór dla dziecka lub dla matki, zło jest zawsze złem i aborcja czy eutanazja, czy jeszcze inne sposoby zabijania człowieka są złe. Jak powiedziała święta Matka Teresa z Kalkuty: Aborcja jest w rzeczywistości wojną przeciwko dziecku, a ja nienawidzę zabijania niewinnego dziecka, mordowanego bezpośrednio przez swoją matkę. I jeśli zgodzimy się, iż matka może zabić nawet własne dziecko, jak możemy mówić innym ludziom, aby nie zabijali jedni drugich?8Dlatego brońmy życia i prośmy, abyśmy się nigdy nie lękali tych, którzy mówią inaczej i ale też trzeba pamiętać, że to nie człowieka mamy potępiać, ale grzech, bo jak czytamy w Liście do Rzymian: Nikomu złem za złe nie odpłacajcie (…) Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!9 Jan Paweł II dał świadectwo tym słowom po zamachu 13 maja 1981rokuw dniu rocznicy objawień Matki Bożej Fatimskiej. Spotkał się ze swoim zamachowcą Mehmetem Ali Ağcai przebaczył mu ten czyn. Podobnie jak Chrystus prosi Boga w godzinie swojej śmierci: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią.10 A czy my potrafimy wybaczyć tym, którzy zawinili przeciwko nam? Niech każdy człowiek ma tę siłę, niech się nie lęka przebaczyć swoim oprawcom. Papież również nie bał się mówić prawdy historycznej, kiedy w 1979 roku przyjechał do obozu oświęcimskiego. Powiedział wtedy, że jest synem, który tu, na tej ziemi urodził się i wychował, papież, który przyszedł na Stolicę Piotrową z Krakowa, z tej archidiecezji, na terenie której znajduje się obóz oświęcimski, że ten papież pierwszą encyklikę swego pontyfikatu zaczął od słów „Redemptor hominis” – i że poświęcił ją w całości sprawie człowieka, godności człowieka, zagrożeniom człowieka -prawom człowieka wreszcie… Wiadomo, że nieraz tutaj bywałem… bardzo wiele razy! … Nie mogłem tutaj nie przybyć jako papież.”11 Fakt przybycia Ojca Świętego pokazuje, że historią nie można manipulować, że to nie są polskie obozy koncentracyjne, że to nie Polacy mordowali Żydów. Każdy musi się poczuwać do głoszenia prawd historii, do obrony dobra naszej ojczyzny, bo, to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć! Łatwo jest zniszczyć, trudniej odbudować. Zbyt długo niszczono! Trzeba intensywnie odbudowywać! Nie można dalej lekkomyślnie niszczyć!12Każdy z nas musi się troczyć o ojczyznę, walczyć o nią i dla niej, bo jak pokazują karty historii wolność nam nie jest dana raz na zawsze, o wolność trzeba nam stale walczyć. Nie pragnij takiej Polski, która by nas nic nie kosztowała13. Nie pragnijmy Polski, w której człowiek może zabić człowieka, takiej w której ludzie umierają z głodu, takiej w której dzieci muszą walczyć o przetrwanie na ulicy i dlatego wołajmy ,nawołujmy ludzi i mówmy: Nie lękajcie się i za Janem Pawłem II powtarzajmy: Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi! Amen.14 Nie lękajmy się mówić Bożej prawdy tak jak to czynił Święty Jan Paweł II, głośmy ją, kiedy prawda jest zakłamywana, nie lękajmy przeciwstawić się tym, którzy sprzeniewierzają się prawdzie oraz nie bójmy się zawierzyć wszystko w ręce Boga, bo jak śpiewamy w Te Deum Laudamus:(…) jako my w Tobie ufność pokładamy. W Tobie, o Panie, złożyłem nadzieję, nie będę zawstydzon na wieki.15